Utopia World

Foxburr

Jeziorko i ogród. Wypoczynek na świeżym powietrzu.

Aeglos

Aeglos popatrzyła na bajorko.
-To się nazywa luksus... Aż szkoda będzie odpaść.

VIA/KTA

Armand podszedł pod bajoro.
- Matko. Co to? U mnie w domu jest przynajmniej sześć razy ładniej... ale już nie będę narzekał.

VIA/KTA

Niewiele mówiąc Armand popatrzał na jezioro ostrym wzrokiem. Był strasznie rozpieszczony przez swoją rodzinę w Lille.
- Niet... jak ja mam żyć na tej durnej wyspie bez światła, elektryczności, telewizji i gier komputerowych!?
Odszedł.

Aeglos

Aeglos poszła do domu.
OOC: jak chcesz, to ci wyczaruję TV, komputer, elektryczność itd.

VIA/KTA

OOC: W Utopii tego nie znają. Sam se wyczaruję, jestem nekromantą - magiem.

Aeglos

OOC: Nekromanci umieją tylko wskrzeszać zmarłych

VIA/KTA

OOC: Nie tylko, nie znasz się. To również świetni magowie

VIA/KTA

Armand przyszedł pospacerować trochę z kotkiem. Okrążył tylko bajoro i wrócił.

Foxburr

OOC: ale to Utopia nie starożytne miasto idealne ani nic... poprostu utopia. BEZ PRĄDU. Mamy świece... i magię Smile

Anarion

OOC: mój drogi nie muisz mówić nam co oznacza słowo utopia, bo dobrze to wiem. Po zatym nasze państwo jest magiczno - średnioweiczne i NIE ma tam pradu, telewizji itp!

VIA/KTA

OOC: Ale w 1997 r. w północno-wschodniej Francji był Wink

Anarion

OOC: zapewne w 1996 i 5 też był, ale tutaj nie jest 1997 rok, skoro nie potrafisz wczuć się w klimat forum przykro mi.

VIA/KTA

OOC: Wiem. Ja po prostu nie umiem.

Aeglos

OOC: znajdź sobie żonę, która cię pomoże, lub chociaż kumpli z popijawy. To skutkuje. Wiem to z własnego doświadczenia.