Utopia World

Anarion

Kiedyś zapewne ktoś ją zamieszkiwał, ale teraz jest zupełnie pusta. Czasem tylko pojawi się jakiś zbłąkany podróżny.

Foxburr

Smok wylądował. Fas od razu pobiegł w stronę chatki. "Dziwne miejse. Spodoba się Gilraen". Ponieważ był bardzo zmęczony, wszedł do środka i zasnął na posłaniu

Aeglos

Aeglos zobaczyła, jak królewski smok leci w kierunku chaty. Wsiadła na Śnieżka i poleciała za nim. Gdy stanęła przed chatą, zobaczyła śpiącego smoka, a przez okno śpiącego władcę Utopii.
"No, i co, obudzić go, czy nie obudzić? Może coś wiedzieć o tej mgle, ale najprawdopodobniej trafię do więzienia za zakłócanie spokoju władcom..."

Foxburr

Elf obudził się "Chyba słyszałem smoka. Może to Kolec" Wyszedł przed dom i zobaczył Aeglos. Weszli do środka

Aeglos

Aeglos nie wiedziała, od czego zacząć. W końcu udało jej się znależć neutralny temat. Wyciągnęła z kieszeni medalion z herbem Utopii i pokazała władcy.
-Czy to przypadkiem nie jest własnością waszej wysokości?

Foxburr

Elf przyjrzał się medalionowi. Zatkało go. - To... to jest medalion... zagubiony medalion mojego ojca!

Foxburr

OOC: ej, nie mów wasza wysokośc, tylko fastolph, fas czy jakoś Razz

Aeglos

-W takim razie weź. Znalazłam go w latarni morskiej.- powiedziała Aeglos, podając medalion elfowi.

Anarion

Gilrean przejezdzała nieopodal chatki. Zaciekiwała ją. Zatrzymała konia, zsiadła. Podeszła bliżej. Dziewczyna słyszała głosy swojego brata i jakieś innej kobiety. Hm... Zostawiła konia i weszła do chaty.
-Fas. Co ty tutaj robisz? A zresztą... Gilraen jestem. - powiedziała do nieznajomej.

Foxburr

-Dzięki! Pół życia go szukałem - przytulił elfkę - chodź, muszę ci podziękować. Może polecimy do gospody?

OOC: lol do tego przytulenia Very Happy

Aeglos

-Jestem Aeglos Aenye.-przedstawiła się Aeglos- I mam pytanie, jak... hej! Ta dziwna mgła ustąpiła! Mam nadzieję, że jeszcze odzyskam moją księgę. A do gospody polecę bardzo chętnie.
Wyszła z nowo poznanym znajomym na dwór, pożegnała się z nową znajomą i wsiadła na smoka.
OOC: mgła mi ją zjadła Crying or Very sad

. Już jestem w gospodzie.

Anarion

I poszli. Gilrean także wyszła z chaty i wsiadła na konia. Powoli zaczęła schodzić z gór.

Margot

OOC:ej, a myslalam, ze to bedzie powazniejsza sprawa z ta mgla Wink

Aeglos

OOC:jak chcesz, to możesz zrobić sama poważniejszą.

Margot

OOC:oj tam, nie mam weny Razz

ale nawet Utopii cos musi zagrazac Razz

jak cos wymysle to bedzie Twisted Evil