Utopia World

Foxburr

Głosujecie w poniedziałki

Al

OOC: w poniedziałek

Foxburr

PONIEDZIAŁKI. W każdy poniedziałek, dopóki nie wyjdziecie Neutral

Foxburr

Z powodu braku Irial w show, nie głosujecie, bo ona automatycznie odpada. Razz

Aeglos

Ja głosuję na Margot. Ponieważ Alvin obiecał, że będzie mi ścielił łóżko przez miesiąc, jeżeli to zrobię Razz

A teraz poważnie. Dlatego, bo najmniej z nią rozmawiałam- zamieniłam tylko kilka słów. Jest też mało aktywna w show- nie to, co ja i Armand. To wszystko na ten temat.

Al

Ja też. Ponieważ nie jest moją niezastąpioną i rozsądną siostrzyczką, ani nie wyczarowuje mi piwa, jak Armand. Co prawda dla świętego spokoju, ale i tak się liczy. No, i jeszcze za to, że przeczy prawom fizyki. Aha, mam prośbę do Armanda: nie głosuj na mnie. Nie muszę prosić, by nie głosował na Ae, bo wiem, że i tak tego nie zrobi. Jeśli nie zagłosujesz na mnie, nie będę się upijał, ani wpadał w szał do końca show Wink

Foxburr

Nawet nie napisalem, że już głosujecie... no ale w takim razie na finał (jeśli trzyosobowy) poczekacie hoho do środy

Aeglos

W środę nas nie będzie.

VIA/KTA

No chyba nie mogę na nikogo innego głosować niż na Margot Wink

to głosuję na Margot. Przepraszam, to dlatego, że najmniej z nią rozmawiałem.

Al

YES! YES!
Dzięki, Armand. Dotrzymam obietnicy. Ale co mam w takim razie robić?

VIA/KTA

Ale ja tego nie zrobiłem dla ciebie. Chętnie spuściłbym cię z Taipei 101, ale niestety z Margot rozmawiałem najmniej.

Al

A co to Taipei 101? Ale i tak już nie będe robił rozrób. Zostały zbyt ważne osoby, by je mordować.

VIA/KTA

To to:

Margot

Ja nie wiem cy mam kogokolwiek nominować, bo odpadam, ale niech będzie. Głosuję na Alvina bo to najbardziej wkurzająca osoba, jaką kiedykolwiek "widziałam". A wogóle głosowanie na mnie(to tylko przykład, mógł to być ktokolwiek inny) dlatego, że ktoś prosił by nie głosować na niego, lub że dane osoby wcześniej to sobie uzgodniły, jest perfidne i niegodziwe.

Aeglos

Co się czepiasz Armanda? Przecież napisał, że to nie z powodu, że Alvin go prosił. A co do mojego posta: TO BYŁ ŻART. Napisałam przecież właściwy powód.