Utopia World

Foxburr

-Wiesz, właściwie to medalion mojej matki. Ona też była magiem, najlepszym, jakiego historia pamięta. Przekazała mi część swojej mocy, jak mniemam. Jak go mi dałaś, odkryłem, że mogę czytać w myślach. Ciekawe, co jeszcze potrafię - zamarzył się - aha, i jeszcze coś - kontynuował, a Aeglos przysypiała z nudów - gdzieś na wyspie jest drugi medalion, właściwy medalion mojego ojca. I jego właścicielką jest teraz Gilraen. Musimy go znaleźć!

Aeglos

-Twój ojciec był pewnie wojownikiem.-stwierdziła Aeglos.- A więc, w poszukiwaniu jego medalionu musimy wykluczyć magiczne miejsca. Hmmm... Ja poszukam na równinie, a ty wywróć zamek do góry nogami i przypomnij sobie ulubione miejsca twojego ojca. Spotkamy się w puszczy.
Aeglos zamknęła oczy, skupiła się i zniknęła.
OOC:jestem niezła w teleportacji Laughing

. Wiem, że wstęp na trening wojowników tylko dla rębajłów (bez urazy Anarion, Al i reszta), ale może nikt mnie nie zobaczy. I NIE PRZYSYPIAŁAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Foxburr

-Ja poszukam później- powiedział i czekał na powrót elfki

Aeglos

Aeglos wróciła.
-Nici. Znalazłam tylko dukata, ale on chyba nie należał do Celebrimora.

Foxburr

-Dobre i to, zawsze dukat więcej - zaśmiał się - chodź, płyniemy na głębsze jezioro

Aeglos

Aeglos powiosłowała, aż dopłynęła dalej.
-No, więc co dalej zamierzasz uczynić?

Aeglos

OOC: czekam na odpowiedź... na pw też.

Foxburr

OOC: a co mam czynić? <inteligent> z medalionem?

-Może powiesz coś o sobie? - zapytał, wiosłująć

Annie

Annie przyszła nad jezioro. Zobaczyła dwójkę ludzi. Pomachała im. Zarzuciła wdkę i zaczęła łowić. Nika w tym czasie mogła się napoić.

Aeglos

-O sobie? Hmmm... a co chciałbys wiedziec?

Foxburr

Elf odmachał Annie. -Hm, a co robilas przed przyjazdem do Utopii?

Aeglos

-Wałęsałam się po świecie. Trochę walczyłam, podróżowałam z miasta do miasta... Niewiele ciekawych rzeczy.

Aeglos

Aeglos sklonowała się i wysłała sobowtóra do lecznicy Laughing

Annie

Annie po złowieniu paru ryb, wsiadła na Nike i odjechała.

Foxburr

OOC: sobowtóra, hmm

- A moją historię pewnie znasz, zresztą zadługa i za nudna żeby opowiadać Smile

Mam takie pytanie, z Alem macie innych ojców? bo on jest półelfem, a Ty elfem?

OOC: musi tak być Razz