Utopia World

Aeglos

-U mnie w sypialni na ścianach wiszą obrazy. Alvin ma tam zakrwawione trofea

VIA/KTA

- A te zakrwawione trofea skąd?

Aeglos

-Z walk

VIA/KTA

Wyjątkowo kiepski wystrój... ja tam wolę jakieś posążki. A ogólnie, mój dom jest urządzony ze szkła, stali i marmuru... nie masz pojęcia, jak to chłodzi Laughing

[/code]

Aeglos

-Postaram sobie wyobrazić.

VIA/KTA

- Eee... trochę głupie to będzie pytanie, ale... gdzie ty mieszkasz?

Aeglos

-Na zboczu wzgórza elfów. To taki mały domek w lesie.

VIA/KTA

- Też postaram się sobie wyobrazić taki domek... już noc. Hmmm... zgadnij, co to jest. Podpowiedź: dramat mojego świata.

Aeglos

-Rzeczywiście bulwersujące. Co to za budynek? Wygląda jak wieża jakiegoś psychopaty czarnoksiężnika.

VIA/KTA

- Dobrze. Chyba wiesz, jaki skład ma dym powstały przy spalaniu węgla. Tutaj tego dymu jest baaardzo dużo, a te kominy go po prostu wydzielają. 24 godziny na dobę.

VIA/KTA

- Dobra, zostawmy ten temat. Hmmm... szczerze mówiąc, o takich osobach jak Alvin mogłem do tej pory tylko poczytać w książce do historii pod działem "Historia plemion środkowoeuropejskich - longobardów, alamanów, wandali itp." Tam tacy osobnicy specjalnie wypijali hektolitry piwa i stosowali środki odurzające, żeby być w stanie furii. Cóż, nie rozumiem czegoś takiego...

Aeglos

-Im pewnie stan furii pasował. Siostrze mojej przyjaciółki pasował stan głębokiej rozpaczy, Alvinowi stan furii lub spicia...

VIA/KTA

- Zmarnowane życie... a, zapomniałem, że elfy żyją wiecznie. W sumie wieczna przyjemność by mi odpowiadała; miłe życie, pełne przyjemności. W sumie Alvin pasowałby do Vicus Vandali.

Aeglos

-To pewnie jakiś ludzki drań?

VIA/KTA

Nie, osada plemienia Wandali z III wieku. Alvin pasuje tam doskonale...