 Wysłany: Nie 21:38, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Armand wziął Amtschlossa i podjechał pod WoodShow. | |
| Wysłany: Sob 10:45, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Armand podjechął pod domek. Postanowił zasadzić parę roślin. Zrobił, co chciał i zabrał się do czytania czegoś. | |
| Wysłany: Sob 8:52, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
| OOC: Nie, Wiedeń, zamek Schornbrunn. Ładne ujęcie, nie? | |
| Wysłany: Pią 17:26, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
| OOC: o_O sankt petersburg, pałac zimowy ? | |
| Wysłany: Pią 14:40, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Nathifiere sprawdził sypialnię. Wieeeelka! Postanowił rozejrzeć się po mieście. Wyszedł i zapragnął kupić sobie coś, na czym by jeździł, bo przecież od bramy do domu jest bardzo dużo! | |
| Wysłany: Pią 14:38, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Armand weszedł do wielkiego ogrodu. Prawie go powaliło. Zobaczył dokładną kopię pałacu Schornbrunn w Austrii. Jest tam po prostu mnóstwo miejsca... Armand postanowił pozwiedzać wnętrza.
OOC: Prosiłbym o zmianę zdjęcia na to: 
bo tamto przestało działać :/. |
|
| Wysłany: Pią 14:14, 09 Cze 2006 Temat postu: Posiadłość Armanda Da Nathifiere |
|
Pałac w Utopii niczym bardzo dziwnym nie jest. Armand urządził go tak, że praktycznie wszystko jest tu zimne. Biel, biel i jeszcze dwa razy biel. Marmur i kamień. Każdy inny uznałby, że nekromanta potrzebuje czegoś mrocznego, ale Armand zawsze się wyróżniał. |
|